*****Sebastian******
Rozmawiałem z Kubą o męskich sprawach, czyli laski, sport itp. siedząc na jego kanapie. Oczywiście laski były pierwszą rzędną sprawą. Tak nagle postanowiłem spytać:- Ej Kuba, a tak w tajemnicy... Podoba ci się moja siostra? -Długo nie zastanawiał się nad odpowiedzią
- Nie wiem czy mi się podoba, ale powiem ci stary, że jest całkiem, całkiem... A moja siostra? -Tak jakoś nagle wyrwała mi się odpowiedź:
-Śliczna jest! Nie zabij mnie stary za to, że chce z nią chodzić! -Kuba na mnie dziwnie popatrzał... A już po chwili wypowiedział:
-Co?! -Wykonałem ruch zakrywający moją facjatę:
-Nie bij mnie proszę!
-Hahahah -Zaśmiał się, ja na to
-Ej to wcale nie jest śmieszne! Weź proszę...
-Czekaj czekaj... -Zdziwiony spytałem:
-Co? -Szybko wypowiedział:
-Czyli mam rozumieć, że podoba Ci się moja siostra?! -Zawahałem się...
-Noo tak...
-No to się KURWA porobiło... -Powiedział, a już po chwili dodał:
-Stary powiedz, że żartujesz!! -Tym razem ja się zaśmiałem
-Hahahahahahah -A już po krótkiej chwili dodałem
-Tak żartuje! Twoja siostra jest naprawdę śliczna, ale nie chciałbym z nią chodzić...
A nawet jeśli to i tak był by to totalny nie wypał! Przecież ona świata nie widzi po za tym Riker'em... Więc stary! Jest spoko -Kuba westchnął z ulgą i powiedział:
-Stary! Nawet nie wiesz jak mi ulżyło!
-Noo, ale serio nie obraził się gdybym z nią chodził...
-Przyjebie Ci kiedyś zobaczysz... -Uśmiechnął się
-No sorry! Nie moja wina, że twoja siostra jest tak śliczna! -Kuba popatrzał na mnie z mordem w oczach:
-No dobra... Już nic nie mówię... -Mój kumpel się uspokoił:
-Świetnie! -Ponownie się uśmiechnął.
Rozmawialiśmy tak do momentu, kiedy zegar wybił godzinę 15.30, bo przecie musieliśmy dojechać do skate parku, a kawałek jest...
No dobra więc od razu kiedy zegar wybił tą godzinę wskoczyliśmy na nasze deski i pojechaliśmy do wspomnianego przed chwilą miejsca.
*****W skate parku******
W skate parku na naszych deskorolkach robiliśmy różnego rodzaju triki. Większość z nich odbywała się na rampie. Oczywiście wychodziły Nam one dobrze z tego względu, że już trochę na nich jeździmy... Wszyscy się na Nas patrzyli, a w szczególności laski na co nie mogliśmy narzekać. Nagle-Kuba wskazał na dwie z nich wszystkich... ... Jedna była ruda, a druga czarna, Widać było, że wpadły mu w oko... No nie mogłem powiedzieć były całkiem niezłe...
-Ty Seba! Pacz jakie fajne laski! -Wskazał na nie... Postanowiłem, że go trochę zdenerwować, więc powiedziałem
-Noo powiem Ci stary są niezłe... -Spoko spoko... To nie był koniec mojej wypowiedzi...
-Ale twoja siostra lepsza! -Teraz był :D Kuba znów spojrzał na mnie morderczym wzrokiem... Nie zmieniając go spytał
-A chcesz w ryj?! -Starał się zachować spokój, ale coś słabo mu to wychodziło
-Hahahah -Zaśmiałem się, a już po chwili dodałem: -Stary przecież ja żartuje! Lecimy je poderwać! - Tym razem było odwrotnie to ja na nie wskazałem.
Zeszliśmy z rampy i od razu ruszyliśmy w ich stronę... Z bliska wyglądały jeszcze lepiej!
Serio... Jak by to powiedział nasz dawny kumpel Marek: "Fajne dupcie" taa... Często tak mówił XD
Pierwszy odezwał się Kuba
-Noo cześć-Szybko uzyskał odpowiedź, ale tylko od jedne, czyli od tej rudej.
-Cześć przystojniaczku! -Puściła mu oczko.
-Co taka śliczna dziewczyna sama tu stoi?
-A wiesz... Czekam na koleżankę, -W końcu odezwała się ta czarna, a raczej nie odezwała tylko udawała kaszel ... Pewnie dlatego, że chciała zwrócić na siebie uwagę...
-Ehem... -Ruda na nią spojrzała, a już po chwili udając obojętną wypowiedziała
-A właśnie to jest Karolina... -Wskazała na Karolinę? Dodała -Ty chyba jeszcze nie znasz mojego imienia... -Zatrzepotała rzęsami... Widać było, ze Kubie jakoś to specjalnie nie przeszkadzało... Zaś mi tak... Nie mam zielonego pojęcia dlaczego, ale ta laska zaczęła mnie powoli wkurzać... Mój kumpel miał już się odezwać jednak Karolina znów nie odezwała
-To jest Angelika -Oparła nogę o słup... Szczerze mówiąc zajebiście tak wyglądała! Ta laska mi się podoba! Stwierdziłem, a Kuba nadal zarywał do tej pierwszej...
-Ślicznie imię dla ślicznej dziewczyny. -Wypowiedział... Angelice się to podobało... Co za laska! Po chwili Kuba dodał -A czy mógłbym dostać twój numer? -Odpowiedź uzyskał naprawdę szybko...
-Oczywiście -Ziomek pokazał swoje ząbki, ona się nachyliła, co spowodowało podkreślenie jej biustu...
-Mogę? -Wyjęła rękę... Kuba od razu zakapował o co jej chodzi...No widzicie! Skaty nie są tępakami... No dobra to więc podał jej telefon... Taa... Wiem! Ma zajebistego fona... W sumie Wiktoria też ma niezłego... Po za kolorem... OHYDA! Ale to laska, więc trudno się zdziwić...
No dobra teraz wrócimy do Kuby i "Angeliki"
No to.. Podał jej telefon, ona zapisała w nim jakiś numer.. Stawiam, że jej... Oddała mu telefon.
Po wykonaniu tej czynności przez właśnie nią... Zauważyłem jakąś niebiesko włosom dziewczynę idącą w naszą stronę... No no no... Ta też była całkiem całkiem...
Pierwsze co zrobiła jak ino do Nas doszła było...
-Hej laski! Sorry, że tak długo musieliście cze... -Przerwała.. Pewnie dlatego, że Nas zauważyła... Na szczęście po chwili przywitała się też z Nami.
-Ooo... Hej chłopcy! Jestem Amy... -Po długiej chwili ciszy z ust Karoliny padły kolejne słowa.. .Jak dobrze było ją po raz kolejny usłyszeć! Ej chwila... Seba ogarnij dupę!
-Emila... To jest Emilia... -W skazała na niebiesko włosom... Po czym ponownie wróciła do swojej dawnej pozy...
-Amy! -Upierała się Emila? Amy?! A chuj wie w końcu kto! Nie istotne! Szatynka przewróciła oczyma. Nikt sobie nic z tego nie robił... Ja postanowiłem być inny! W końcu się odezwałem...
-An... Angel... Angelika! -Nawet nie wiecie jak ciężko było mi to wypowiedzieć... Jakoś specjalnie za nią nie przepadałem...
-Do cholery! W końcu jak się ona nazywa?! -Wykonałem odruch wskazujący na tą dziewczyna, tak jak Karolina... Rudzielec... Ta... Tak! Wolę ją nazywać... No to rudzielec szybko mi odpowiedziała...
-Emilka... To jest Emilka, ale jej przezwisko, a raczej lubi jak się ją nazywa Amy... -Nie no spoko teraz wszystko je jasne!
-Ahaa OKay -Wypowiedziałem -Noo, a... Karolina... Mogę dostać twój numer? -Dodałem. Szatynka najwyraźniej się zdziwiła... Co dało się wywnioskować po jej wyrazie twarzy, a także wypowiedzi...
-Eee... Tyy... Chcesz mój numer?! -Nie bardzo łapałem, o co jej chodziło...
-Noo... Tak? A czy coś... Nie tak? -Zaczęła jak opętana obracać głowę na nie..
-Niee.. Nie! Jasne! Spoko! Daj telefon! -Wszystko mówiła na jednym tchu... WTF?!
Nie noo dobra... Wyciągnąłem telefon z kieszeni i podałem go szatynce. Ona szybko w nim wbiła swój numer i oddała go mi. Na końcu czynności wypowiedziała
-P... Pro... Proszę! -Jąkała się... Dlaczego? Czy to z mojego powodu?
-W porządku... Dzięki -Odpowiedziałem.
-Dziewczyny! Chyba na Nas już pora... -Odezwała się Amy...
-Taa... Tak! Masz racje! Chodźmy! -Karolina złapała dziewczyny pod pachę i szarpnęła w stronie wyjścia z Skate Parku... Na końcu jeszcze Angelika wypowiedziała
-PA -Posłała buziaka Kubie... Czy był zadowolony?! Oczywiście, że był! Co za... A nie ważne!
My jeszcze trochę w nim zostaliśmy, a już po niecałej godzinie wróciliśmy do domu...
Rzuciliśmy tradycyjne "NARA" i weszliśmy do swoich chat... XDD
Zastałem w nim Wiktorie żegnającą się z moją siorą... Ładnie wyglądała... Ich pożegnanie wyglądało tradycyjnie... Jak, to dziewczyny... Cmok w policzek, przytulasek i PaPa...
KURWA! Gadam jak laska!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hejeczka! Hejeczka!
Może na początku... Wielkie sorry! Za tak długą nieobecność!! Ale wiecie... Szkoła itp.
Po prostu mieliśmy inne zajęcia! Wybaczcie...
A rozdział jak? Wiemy, że krótki i w ogóle... Ale noo... Rozumiecie?
~ICA~
Siemanko!!!
Tak do końca to nie mój rozdział, mój jest nie cały początek...
Wiec za to Ica cię bardzo przepraszam! Nie pomagałam ci przy tym...
Ale mam nadzieje że nie gniewasz się..?
Drodzy czytelnicy, mam nadzieję, że Wam się podoba :))
Brava dla ICY!!!
GOSIA :*
ŁOŁ dziewczyny! Naprawde fajnie piszecie... Rozdzial mi sie podoba! Ciekawe co tam dalej wymyslicie...
OdpowiedzUsuńSorry, ze tak z anonima, ale na konto mi sie nie chce wchodzic... Najwyzej pozniej sie podpisze! Czyli jak będę na komputerze...
-Iness-
Dziękuje i cieszę się, że się podoba :) Szybko się podpisz!
Usuń~ICA~
Opowiadanie pisane oczami dresa - na pewno oryginalne. I przyjemne w odbiorze, bo ile osób w naszym otoczeniu się tak nie wypowiada? Podobało mi się, ale pojawiło się trochę (dość sporo) błędów, nie tyle ortograficznych, co interpunkcyjnych. I może wyjdę na złego hejtera, ale to co wyłapałam, wypiszę:
OdpowiedzUsuń"(...) pierwszą rzędną sprawą" => Pierwszorzędną jak już.
"Długo nie zastanawiał się nad odpowiedzią" => Po tym powinien być dwukropek.
"Zaśmiał się, ja na to" => Po tym też.
"Przecież ona świata nie widzi po za tym Riker'em" => A ten apostrof, ponieważ? Za Wikipedię: " [Apostrof] w języku polskim służy do oznaczenia, że litera (najczęściej samogłoska) występująca przed nim jest niewymawiana." Tu niestety "r" jak najbardziej słychać, więc imię Riker odmienia się: Riker, Rikera, Rikerowi itd.. Poza tym cały ten tekst o Rikerze jest nie logiczny. Dziewczyny często mają swoich idoli, ale marzenia o spotkaniu, bliższej rozmowie itd. nawet dla ultra-fanek, nie mogą być zbyt rzeczywiste. A jeśli są, to zazwyczaj i tak się nie spełniają. O ile mogłabym uwierzyć, że powiedziała to sama zainteresowana: "Moją jedyną miłością jest Riker, bla, bla, bla", to osoba postronna nie może traktować tych marzeń poważnie. Wiem, że dziewczyny i tak spotkają się oraz zaprzyjaźnią się z zespołem (inaczej nie byłoby tego bloga), ale oni jeszcze nie mogą tego wiedzieć. Odrobina realizmu!
"-Noo, ale serio nie obraził się gdybym z nią chodził... " => Chyba "nie obraziłbyś się". I przecinek przed "gdybym".
"-Przyjebie Ci kiedyś zobaczysz..." => Przecinek przed "zobaczysz". I przyjebię, ę na końcu.
"No dobra więc od razu kiedy zegar wybił tą godzinę wskoczyliśmy na nasze deski(...)" => Przecinki przed: "więc" i "wskoczyliśmy". Swoją drogą bardziej poprawne jest "tę godzinę", niż "tą godzinę" Wersja z "tą" co prawda w mowie jest akceptowana, ale w opowiadaniach nie za bardzo.
"Oczywiście wychodziły Nam one dobrze z tego względu, że już trochę na nich jeździmy..." => przecinek między "dobrze", a "z tego względu". I chyba trochę nie kulturalnie myśleć o sobie z dużej litery - w opowiadaniach wszelkie ja, my, nas, nam, ci, tobie itd. piszemy z małej litery.
"w szczególności laski na co" => Przecinek przed "na co".
"(...) wszystkich... ... Jedna była ruda, a druga czarna, Widać było, że wpadły mu w oko..." => Wielokropek ci się rozmnożył. I albo kropka zamiast przecinka, albo "widać" z małej.
"-Noo powiem Ci stary są niezłe... -Spoko spoko... To nie był koniec mojej wypowiedzi..." => Przecinek przed "powiem" i między jednym, a drugim "spoko". I jak wyżej: ci, nie Ci.
"Teraz był :D Kuba znów spojrzał na mnie morderczym wzrokiem... " => Nie jestem pewna czy to jest po polsku. "Teraz był" rani oczy. I emotikonki w tekście - zdecydowanie nie.
"tym razem było odwrotnie to ja(...)" => Przecinek przed "to ja".
"-A właśnie to jest Karolina... -Wskazała na Karolinę?" => Przecinek przed "to jest". I ten znak zapytania jest tam, ponieważ?
"miał już się odezwać jednak Karolina znów nie odezwała" => Przecinek przed "jednak". Zamiast "nie" chyba chodziło Ci o "się". I dwukropek na końcu.
Usuń"Ale to laska, więc trudno się zdziwić..." => dziwić
"No to.. Podał jej telefon, ona zapisała w nim jakiś numer.. Stawiam, że jej... Oddała mu telefon.
Po wykonaniu tej czynności przez właśnie nią... " => Wielokropki składają się z trzech kropek. Synonimem od telefonu może być chociażby "komórka". I nie rozumiem ostatniego zdania - "przez właśnie nią" rani oczy.
"Ta też była całkiem całkiem..." => Przecinek między jednym, a drugim "całkiem".
"Pierwsze co zrobiła jak ino do Nas doszła było..." => Po całym rozdziale napisanym językiem, którego nie powstydziłby się typowy dres, "ino" brzmi co najmniej dziwnie.
"ej laski! Sorry, że tak długo musieliście cze..." => musiałyście
"-Amy! -Upierała się Emila? Amy?! A chuj wie w końcu kto!" => Bohater nie potrafi wydedukować, że Amy to zdrobnienie/ksywka Emilii? Na tej samej zasadzie: kto to jest Seba? Na górze pisze coś o Sebastianie. Tak, czepiam się.
"Nie no spoko teraz wszystko je jasne!" => Przecinek przed "spoko", przecinek po "spoko". I sądzę, że chciałaś napisać "jest".
"-Ahaa OKay -Wypowiedziałem" => Przecinek między po "ahaa". I "okey" nie "OKey".
"Na końcu czynności wypowiedziała" => To brzmi okropnie nie gramatycznie. Proponuję: "Po skończeniu czynności powiedziała:"
Mam nadzieję, że was nie uraziłam, ale błędy trzeba wypisywać, inaczej nie będzie żadnej poprawy.
Czekam na następny rozdział :) (I wybaczcie, nie zmieściło się w jednym komentarzu)
Serio jest, aż tak sporo błędów?
UsuńWOW! Ja naprawdę muszę zapszestać pisania rozdziałów tak późnej nocy... Na dodatek to na moim spieszonym fonie!
Noo, ale cóż?
Podziwiam cię za to, że chciało Ci się je wszystkie wypisać i także zapewniam cię, że się poprawie!
Przynajmniej się postaram...
Chciałam Ci jeazcze naprawdę podziękować za ten komentarz!
Żeby było jasne... Piszę Ica, która ma zbytniego lenia, aby zalogować się na konto google ;)
*jeszcze
UsuńWHAT?
UsuńO, której ja pisałam ten komentarz?! Dobra, nie ważne...
Ostatnie zdanie, miało brzmieć: "Chciałabym Ci jeszcze raz, naprawdę podziękować za ten komentarz." Teraz już, mogę się podpisać.
~ICA~
43 year old Software Consultant Salmon Tear, hailing from Victoriaville enjoys watching movies like "Sea Hawk, The" and Rowing. Took a trip to La Grand-Place and drives a Ferrari 250 MM Berlinetta. blog
OdpowiedzUsuń